Semero ditej u Tyżnja –
Nu j simejka dywowyżna!
Aż nijak ne może tato
Wsich dokupy poskłykaty.
Aż nijak ne może tato
Wsich dokupy poskłykaty.

Ponediłok des' mandruje
I kota w miszku kupuje.
A Wiwtorok z Seredoju
Nosjat' reszeto z wodoju.
A Wiwtorok z Seredoju
Nosjat' reszeto z wodoju.

A Czetwer zaliz na hirku,
Szczob zaszyty w nebi dirku.
P’jatnycja skinczyła pracju,
Ta ne znaje, za szczo brat'sja.
P’jatnycja skinczyła pracju,
Ta ne znaje, za szczo brat'sja.

Zadowołena Subota:
"Otaka u nas robota!"
My spiwajem i radijem
Bo do nas pryjszła Nedilja.
My spiwajem i radijem
Bo do nas pryjszła Nedilja.

Tyżdeń zapytały dity:
– De b znajty chocz Ponediłka? –
Ponediłok des' mandruje
I kota w miszku kupuje.
Ponediłok des' mandruje
I kota w miszku kupuje.