Jak sjadu ja prjasty w ponediłok,
Ta j naprjadu ż ja na poczynok.
Prjała, prjała – ne naprjała, prosty, Boże, szczo zbrechała.
I kłopczja łetyt', i do szynka kortyt'... (Piszła pyt')

Jak sjadu ja prjasty u wiwtorok,
Ta j naprjadu ż pasom sorok.
Prjała, prjała – ne naprjała... (Piszła)

Jak sjadu ja prjasty u seredu,
Ta j naprjadu na czeredu.
Prjała, prjała – ne naprjała... (Piszła)

Jak sjadu ja prjasty u czetwer,
Chocz naprjadu że ja teper.
Prjała, prjała – ne naprjała... (Piszła)

Jak sjadu ja prjasty u p’jatnycju,
Ta j naprjadu ja na w’jaznycju.
Prjała, prjała – ne naprjała... (I piszła)

Jak sjadu ja prjasty u subotu,
Ta j naprjadu ja i Fedotu.
Prjała, prjała – ne naprjała... (Piszła wypywat')

Oj prjała b ja kudełycju, ta j hołowka bołyt'.
Oj wypyła b horiłoczku, ta j mij myłyj ne wełyt'.