Na proszczannja z druhom dowho howoryła,
I dywyłas' sumno w oczi hołubi.
Proszczawaj, mij druże, bud' zdorow, mij myłyj,
Ja na spomyn chustku daruju tobi.

Jakszczo pidesz, druże, w bij iz moskaljamy,
Jak tja pulja ranyt' pomiż kozakamy,
Ot todi, mij druże, cja biła chustyna,
Tak zahojit' ranu, jak moja ruka.

Kotjat'sja maszyny, hurkotjat' harmaty
I stałewi ptyci łetjat' u rozmaj...
Jakszczo, myłyj druże, z worohom strineszsja,
Biłoji chustyny ty ne pidijmaj.

Prytuły do rany, a potim krowawu
Chustku, nacze prapor, pidnesy whoru.
Chaj po switi łyne sława Ukrajiny,
Sława pro powstanciw nezłomnych w boju.