Oj pidu ja w lis po drowa,
Nazbyraju łomu.
Zawiw mene czużyj rozum
Na czużu storonu.

A na czużij storonońci
Ni bat'ka, ni neńky,
Tilky w sadu wysznewomu
Spiwa sołowejko.

Spiwaj, spiwaj, sołowejko,
Wsima hołosamy,
A ja pidu w sad wysznewyj,
Zalljusja slozamy.

Oj zirwu ja z rożi kwitku
Ta j puszczu na wodu:
"Pływy, pływy, z rożi kwitka,
Aż do moho rodu".

Płyła, płyła z rożi kwitka
Ta j na wodi stała,
Wyjszła maty wodu braty –
Po kwitci wpiznała.

"Oj des' że ty, moja donju,
Neduża łeżała,
Koły twoja z rożi kwitka
Na wodi ziw’jała".

"Ne łeżała, moja mamcju,
Ni dnja, ni hodyny,
Popałasja w łychi ruky
Newirnij drużyni.

Ne łeżała, moja mamcju,
Ni dnja i ni noczi,
Popałasja w łychi ruky –
Wypłakała oczi".