Na wse żyttja radist' buttja moja sim’ja.
Je w mene kiń, je troje ditej, je żinka odna.
Hroszi – smittja, ta jisty nema – chiba ce żyttja?
Toż, na m’jaso zabyły konja, bo ne dała zemlja.

Na wse żyttja radist' buttja moja sim’ja.
W chati żywut' troje ditej ta żinka moja.
Hroszi – smittja, ta jisty nema, chiba ce żyttja?
Załyszyłas' bez chaty sim’ja – znow ne dała zemlja.

Ne dała, ne dała zemlja

Dity moji, żinka moja – ce radist' buttja.
Hroszi – smittja, ta jisty nema – chiba ce żyttja?
Prodały chatu, z’jiły konja, łyszyłas' sim’ja.
Koły wtretje ne dała zemlja, to pomerła j wona.

Ne dała, ne dała zemlja (2)

Wże do kincja otruta żyttja moje buttja.
Maw ja konja, chatu ja maw, buła j sim’ja.
Hroszi – smittja, ta chto joho zna, czyja ce wyna,
Szczo nema ni sim’ji, ni konja. Na chrina ce żyttja.

Ne dała, ne dała zemlja (4)