Dawaj nowyny i dniw kartyny,
Małjuj wse sirym z widtinkom małyny,
Poczny sebe jak nowu płatiwku,
Sam sobi reżyser na projawłenu pliwku.
Budesz zirka moja, a ja twij prodjuser,
Budut' w nas honorary i huczni, modni tusy,
Budut' hrupy pidtrymky i fan-kłubiw dowoli,
Ałe ty ne wteczesz iz mojeji newoli.

Pryspiw:
Ne spy, w nirwanu nam poky rano,
Pererachowani hroszi, striły i płany.
Wtomywsja, niczoho –
Na zawtra je fonohrama,
Wsim posmichajsja...
Wsim posmichajsja!..

Kłady słowa na muzyczni polja,
W ruky mikrofon i łyne pisnja nowa,
Pracjuj, ałe znaj – w tebe je nahoroda,
Moja suma hroszej i czyjas' juna wroda.
Tilky hljań na ci hrudy, na oczi i duszi,
Twoja tworczist' jich zawmyraty zmuszuje,
Nechaj jich ne cikawyt', jake twoje żyttja,
Ty dlja mene czerhowe tymczasowe smittja.

Pryspiw