Ne nahadujte meni, szczo ja maju zrobyty s'ohodni. Napewno
Znowu: wynesty smittja, pomyty posud, zastełyty liżko.
Poprybyraty w kimnati, prywesty sebe w porjadok, wykynuty
Poderti dżynsy swoji, ja c'oho ne zrobłju.

Pryspiw:
Nikoły, ne nakazujte meni,
Ce moje żyttja...

Zwynuwaczujete kohos' u swojich bezhłuzdych pomyłkach,
Korczyte z sebe nad rozumnych łjudej, a dlja was ja nichto.
Postijno szczos' werzete, wid was u mene bołyt' hołowa,
Ne choczu słuchaty waszi słowa, pidu tudy, de was nema...

Pryspiw

Pryspiw:
Nikoły, ne nakazujte meni,
Ce moje żyttja...
Nikoły, nikoły ne nakazujte meni...
Ce ne wasze żyttja!