Wykonawca: Wiktor Pawlik
Słowa i muzyka: Сергій Лазо |
Wedu do tebe chłopciw z turec'koho bazaru,
Szczo majut' zapakowani złoti ta doljary.
Mene ty ne pomityła i w tim bida moja,
Nichto z nas ne zakochanyj u tebe tak, jak ja.
Pryspiw:
S'ohodni ja nadinu czorni okuljary
I zaspiwaju Dżeksona na złomanij hitari.
S'ohodni ja nadinu krosowky Adidas,
Szczob ty pro wse zabuła i skazała:
"To je dżaz, dżaz, dżaz, dżaz, dżaz!"
Taki u tebe chłopci: chto w Tojoti, chto na Fordi,
U nych je hroszi, w mene łysze mriji ta chobi.
Ałe wid twoho sercja ne maty jim kłjucziw,
Ja – chłopec' honorowyj, trymajtes', wid'maczi!
Pryspiw
Taki u tebe chłopci, kydajut' komplimenty,
Dlja nych ty tilky ihraszka u danomu momenti,
Nawmysne ne pomityła mene, nu postrywaj,
Tebe ja widwojuju u wsich!
Pryspiw
Dżaz, dżaz, dżaz, dżaz, dżaz!
Dżaz, dżaz, dżaz, dżaz, dżaz!
To je dżaz!