Wykonawca: Merwa
Widkryj swoji oczi
I hljań trochy dali.
Skaży swojij prawdi
"Tak" abo "ni".
Zroby swij krok
W powsjakdenne bezhłuzdja.
Ty, pewno, ne choczesz,
Ja znaju, szczo ni.
Ty chowajesz oczi
Za swoju spynu.
Tobi łehsze spaty,
Czym westy wijnu.
A chtos' maje syłu
Na hrisznij cij prawdi.
I powni karmany
Swjatoji brechni.
Żywe zadlja sebe,
I tata, i mamy.
I znaje, szczo zawtra
Wse bude jak je.
De podiłos' szczastja?
De żywe bida?
De borci za prawdu?
Prawda – ce żyttja.