Wykonawca: Lunapark
Tak, sidaj – ja zwisno rada tobi
Rozkaży, jaki pobaczyw ty sny
Tak, sidaj, ja rozumiju – ty druh,
Chocz dlja mene ce ne kraszczyj zwuk
Poszepky...
Koły porucz ja,
Koły porucz ty...
Poszepky...
Tajemne bażannja
Pałaje w meni...
Poszepky...
Pryspiw:
Meni treba wira
Meni treba syła,
Meni treba... buty tam, de ty...
Wid switanku soncja –
Do zirok w wikonci...
Je potreba buty tam, de ty...
Szczo ż, sidaj i rozmowljaj prosto tak
Same tak ja podaju tobi znak
Mowczazno, tilky oczi błyszczat'
Wpewneno – nema kudy widstupat'...
Poszepky...
Koły porucz ja,
Koły porucz ty...
Poszepky...
Pryjemne bażannja
Pyłaje w meni..
Poszepky...
Pryspiw:
Meni treba wira
Meni treba syła,
Meni treba... buty tam, de ty...
Wid switanku soncja –
Do zirok w wikonci...
Je potreba buty tam, de ty
Poszepky...
Koły porucz ja,
Koły porucz ty...
Poszepky...
Tajemne bażannja
Pałaje w meni...
Poszepky...
Pryspiw:
Meni treba wira
Meni treba syła,
Meni treba... buty tam, de ty...
Wid switanku soncja –
Do zirok w wikonci...
Je potreba buty tam, de ty...