Wykonawca: Tartak
Słowa i muzyka: Тартак |
Zranku, łysz rozkryju oczi,
Czerez żinku pereskoczu,
Kłacnu pisnju tyszkom-nyszkom
I nazad strybaju w liżko.
Bo pid zwuky toji pisni
Ważko wsydity na misci –
Zapirnuwszy w niżni szaty,
Dobre żinku rozważaty!
Dobre żinku rozważaty!
Dobre!
Na robotu, jak do boju,
Płejer wiz'mu iz soboju.
Ja s'ohodni budu modnym,
Dertym, wpertym i hołodnym.
Bo pid zwuky toji pisni
Ważko wsydity na misci –
Odjahnuwszy modni łachy,
Dobre zabywaty cwjachy!
Zabywaty cwjachy-achy!
Cwjachy!
W mene je rozkiszne chobbi –
Huli nabywat' na łobbi.
Z kandydatom w deputaty
My prowodymo debaty.
Bo pid zwuky toji pisni
Ważko wsydity na misci –
Dobre rozumu ne maty
Łobom stiny probywaty!
Łobom stiny probywaty!
Łobom!
Ałe odnoho razu ja potrapyw na modnu dyskoteku.
Tam buw di-dżej, stroboskop i rejwery.
Ałe żodna harna diwczyna ne zwertała na mene uwahy,
I ja spytaw sebe: "Czomu?"... A-a-a!
Bo pid zwuky toji pisni
Ważko wsydity na misci –
Wse, szczo chocz, robyty warto,
Tilky nudno tancjuwaty!
Tilky nudno tancjuwaty!
Nudno!