Łjudyno, ty, nemow, prymara
Ty pljama mozku w tili tim
Szczo wsim keruje tym newynnym
Szczo je u nas ta na zemli

Reżym, detal ta wse żyttja pojednujesz w sobi buttja
I ty spryjmajesz swit takym hydkym nijakym ta brudnym

Pohljań na żyttja
Wono – mechanizm
Keruje toboju
Kriz' marywo pryzm

Koły ty piddawsja na rozsud suspilstwa
Koły toboju kerujut' usi
Zirwy pawutynnja zi swoho obłyczczja
Złamaj pereszkody do prahneń swojich

Mechanizm widnowłjuje systemu
Mechanizm pohłynaje dumky
Mechanizm widnowłjuje swoji syły
Mechanizm żowtobłakytnyj komunizm

Derżawa, łjudy, inszi twari
Wpływajut' na twoji detali
Wpływajut' na twoji dumky
Łamajut' daty ta roky

Twoho żyttja dawno nema
Je tilky tiło ta zemlja
I tiło te na nij żywe
Chiba żywe? Ni – neżywe!

Zirwy pawutynnja zi swoho obłyczczja
Złamaj pereszkody do prahneń swojich
Nikoły ne jdy na rozsud suspilstwa
Stań wilnym s'ohodni ta nazawżdy

Chiba ne znajesz kudy podity syły
Rozumu nema – łysze brudni dumky
Ce wse sztowchaje w prirwu bożewiłlja
Zabyj na wse nema kudy wtikty