Wykonawca: Fozzi
Słowa i muzyka: Фоззі |
I
Reperiw nema, je koroli chip-chopu
Poczaty wse iz toho, szczo wsich posłaty w żopu
Hrandiozne eho, wełyki płany
Dywy, pro szczo czytajut' małeńki rastamany
Domotkani Eminemy wyhadujut' probłemy
Bo duże dowho mirjaty pro własni ideały
I zowni ne pryhniczeno wse tupo zapozyczeno
Chiba pro ce wy mrijały, szanowni aksakały?
Riał czy ne riał, meni ne zrozumiał
Pre abo ne pre – jedynyj arhument
Rep – harjacza strawa, wijna a ne zabawa
I hołyj pont – hołownyj inhridijent
Tychsze, spokijnisze, obłyczczja poprostisze
Koły słowa narodni – widrazu szyrsze nisza
A ce wże inszi hroszi, konkurenty – kysz!
Nawkruhy worohy, a ja, blin, Kibalczysz
Pryspiw:
Szczo wy tam robyte? Iste nasinnja?
Neporozuminnja, neporozuminnja...
Koho ubywajete u bojach ich tinnju?
Neporozuminnja, neporozuminnja...
II
Pytannja namba dwa, nawiszczo hołowa
Odna dobre, dwi – kraszcze, bez hołowy też można
Bo praktyka pokazuje, dowodyt' i dokazuje
Szczo dumok ne treba, wystaczyt' obrazy nam
Ot czomu, naprykład, pohanyj maju wyhljad
Bat'ky, jak bdżoły, paszut' meni na łapserdak
I wse, konflikt zaw’jazano i awtor zobow’jazanyj
Switu rozpowisty, szczo w ńomu ne tak
Napysze win rymowano, szczo szczastja harantowano
Mażoram, szczo nema żyttja normalnym pacanam
Szczo nawkruhy hydota, otruta i swołota
Koncepcija hotowa, czytajte po składam
III
Tyc'-myc', blickrih – iz łajna u topy
Ostołopy ruljat' tak samo tam i tut
I po usich standartach tełepni u czartach
Amerika, holi baby, Hołuwud
I chip-chap stori – ce brud na dwori
Protesty pozabuti, jisty choczut' łjudy
Na desert wsich znowu posyłajut' w żopu
Pafos iz powitrja – mahija chip-chopu