Większa czcionka | Mniejsza czcionka
Tak prosto – kwity i wyno,
I tepłyj doszcz – wesnjane dywo
Meni nahaduje dawno
Zabute wże i neważływe –
Wasz pohljad, kwity i wesnu
Zapłaczu ja ne pered Wamy:
Wy tut, zi mnoju, – ja żywu
I czesno hraju switsku damu.
Ta weczir pidhanjaje Was,
I wże pora – szumljat derewa.
Tak wmiło j szczyro wodnoczas
Wy switskoho zihrały łewa!
Wy szcze prychodyły ne raz.
Buw zapach kawy i żalju,
I rozłuczaw nas woroh – czas
Bez pociłunkiw i "ljublju",
I spodiwałas ja darma,
Szczo mrijamy zahoju ranu...
Ta marno: zakinczyłas hra,
I tycho płacze "switska dama".