Większa czcionka | Mniejsza czcionka
Pomaranczewa styhła palitra
Horyzontu wyna podaje.
Zaprjahaje muzyka try witra,
Szczob procokaty w serce twoje.
Wybuchajut sonaty wysoko
W epicentri twojeji żurby,
I symfoniji czorni sokoły
Hostrjat kryła ob czorni duby.
I trojand neciłowani żmutky
Posywiły z czyjejis wyny.
I po kławiszach sywoho smutku
Chodjat syni sumni słony.
Ta, do krapelky soncju widdane,
Na pszenycznych witrach wstaje
Twoje czyste, huste, prowitrene
Pomaranczewe serce twoje.