Wykonawca: Pan Pupec
U tebe mrija je: miż mertwymy, miż mertwymy buty żywym.
Znaty kudy ity u temrjawi, u temrjawi ty ne odyn.
Ja pryberih tobi, darunok, darunok zemnych bohiw.
Tilky mene najdy ja tam i tut, tilky najdy.
Do mene ty pryjdesz z hołodnymy oczyma-oczyma.
Potjahnesz ruku ty, i skażesz szczo łjudyna, łjudyna ty!
Chocza ne wirysz ty, ne wirysz ty dawno samomu sobi.
U wenu ja tobi, sebe wwedu.
Ja ubyw miljon łjudej – ja ub’ju i was!
Ty pryjnjaw riszennja zwesty na nul swoje chujowe żyttja.
Tebe pidtrymaju i powedu – ty syn Isusa Chrysta.
Ałe koły twoja krow zakypyt', fontanom zallje tebe.
Na mene ty ne złys', załyszu ja tilky chrebet.