Wykonawca: Patronyczi
Słowa i muzyka: Андрій Гриньків |
Słowa, słowa, słowa, słowa –
Jaki bołjucziszi wid noża...
Meża, meża, meża, meża,
Wid jakoji wże j slidiw nema...
Zyma, zyma, zyma, zyma
Zarizała lito.
Skazała, szczo ne chotiła, –
I sprawu zakryto.
Pryspiw:
Moja chwora ujawa buduje swity,
Swity, de ne płaczut', –
Swity dobroty...
Ta tilky widkryju oczi ja –
Nawkoło mene tilky wijna...
Nema, nema, nema, nema –
I ne skoro szcze bude.
Dopoky do włady prychodjat'
Bezhołowi łjudy...
Dusza, dusza, dusza, dusza
Tak rwet'sja dodomu.
Łyszyłosja wybraty odne:
Czy krapku, czy komu...
Usim keruje werchowna Zrada,
Ne te szczob pohana, ałe wkrasty rada...
Łjudy na kolinach,
A wona wsmichajet'sja...
Koły żyty budemo kraszcze?
Pytannja ne rozhljadajet'sja.
Pryspiw