Wykonawca: Kozak System
Słowa: Юрко Іздрик | Muzyka: Kozak System |
Doszcz nad ozerom oznaczaje dlja ryb
Łysz dorohu do neba, susidńoho z rajem,
Ałe zhraji sribljasti pirnajut' uhłyb
I wmyrajut' bezzwuczno. A my ne wmyrajem.
My chowajem w kyszeni tjutjun pro zapas,
Nomery tełefoniw, kłjuczi, amułety
Wid zrad, ałe zrady wes' czas
Pereslidujut' nas. Prolitajut' komety,
U wołohij trawi prosłyzajut' wużi,
Sałamandry mandrujut', powzut' czerepachy.
Nam nikoły, mabut', ne dijty do meżi,
Za kotroju nemaje ni smutku, ni czasu,
Bo pid dachom czużym my marnujemo nicz
Wicz-na-wicz iz soboju, bezżalni, mow dity,
I kriz' slozy ne baczymo własnych obłycz,
I kriz' smich ne umijemo prosto radity.
Pryspiw:
My, my Bohy... My Bohy... (2)
Naszi wikna wychodjat' na płoszczi j mosty,
Na perony wokzaliw, na weżi i bramy.
Weczoramy składajemo dowhi łysty,
A pid ranok łysz popił łetyt' za witramy.
Nam apostoliw ne nazbyraty j wos'my
Ałe j ti rozbiżat'sja. My zawżdy w dorozi –
Na hucznych perechrestjach striczajemos' my,
A proszczajemos' pochapcem des' tam na rozi.
Nas nichto ne wpiznaje, chocz znajut' usi,
Otże, zawżdy wtikaty – ce prosto potreba
Abo zwyczka. Prynajmni szcze j dosi osi
Obertannja ne znajdeno naszomu nebu.
My łjubyty sebe dozwoljajem, ałe
Nam łjubyty nawzajem ne wilno nikoho.
I żyttja nasze wiczne nikczemne małe
I bezhłuzde w widsutnosti sprawżńoho Boha.
Pryspiw
Nam by krychtu nadiji. Powitrja. Wody b.
Adże nas nebahato. A skilky – ne znaju.
Doszcz nad ozerom szczo oznaczaje dlja ryb?
Dlja nas win niczoho ne oznaczaje. (ost 2 rjadky – 3)
Pryspiw (2)