Ja zabuw jak ce buwaje,
Koły druh jak pes tikaje.
Szcze brechnju na prawdu ne swjatyły,
I za ce nikoho ne prostyły.
Ta ja prostyj, jomu proszczaju,
Koły można bez korysti bażaju.

Pryspiw:
Ne tikaj!
Wid sebe ne wteczesz,
I brechnju za prawdu ne wiz'mesz.
Ne tikaj!

Szczob brechaty slid dobre pam’jataty,
Wse powerne do tebe ne z dobrom.
I pro nakłep też slid pam’jataty,
Bo rozprawa pryjde nezabarom.
Ta ja prostyw i zła ja ne bażaju,
I szczos' w seredyni bołyt' i rozrywaje.

Pryspiw