Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni
Słowa i muzyka: народні |
Czorna hreczka, bili krupy,–
Ne popadaj, diwko, u ruky.
A jak w ruky popadeszsja,
Toż-to j horja nabereszsja.
Ide z szynku ta j do chaty:
– Dawaj, żinko, weczerjaty.–
Postawyła borszcz iz mnjasom,
Sama siła pidperłasom*:
– Czołowicze, bijsja boha! –
Łetyt' myska do poroha.
– Prodaj, żinko, chot' namitku,
Treba hroszej na horiłku.
Prodaj, żinko, krasnu chustku,
Treba hroszej na zakusku.
Jak ni za szczo bude pyt',–
Todi budu duże byt'.
– Kuda jidesz, pane Iwane?
– Na jarmarok do miszczany.
– Czym ty budesz torhuwat'?
– Wezu żinku prodawat'.
– Czołowicze durnuwatyj,
Naszczo żinku prodawaty?
– I sam hospod' bacze z neba –
Na horiłku hroszej treba.