Custom Search

ukrainian flag Bigger font | Smaller font



Błysk oczej u switli lichtarja...
W ńomu można rozum zahubyty,
Wtratytys' w oswitłenych dworach
I kowtnuty zapach marharyty

P’jankoji,
Zamerzłoji, zymoju.
Nas dwoje, tilky dwoje.
Żywu łysze toboju,
Toboju marju ja.

Powitrja mało, szczob dychaty okremo
Ty ne poema, ja ne muzykant.
Ne buty razom – dlja nas probłema,
A razom buty – ce taky tałant!

Chołodnyj weczir, złamani kaczeli
Skrypiły, jak nezmaszczena łjubow.
Pro cju łjubow ne pyszut' ni w odnij noweli,
Bo ne isnuje szcze takych czuttjewych mow...

Pryspiw:
P’jankoji,
Zamerzłoji, zymoju.
Nas dwoje, tilky dwoje.
Żywu łysze toboju,
Toboju marju ja.

Powitrja mało, szczob dychaty okremo
Ty ne poema, ja ne muzykant.
Ne buty razom – dlja nas probłema
A razom buty – ce taky tałant!




Share on Facebook