Wykonawca: Sestry Telnjuk
Słowa: Галя Тельнюк | Muzyka: Леся Тельнюк |
Swit nadijnych ta wiczno pomytych maszyn,
Ozer błakytnych ta ozer metalik.
Zapachiw piccy ta sokiw-fresz,
Wybrytych tił ta wybryto-swiżych hazoniw.
Zahusła sloza iz kłenowoho sercja, –
Symwoł dobrobutu j sytoji smerti:
Sylikono-rożewo wsmichnet'sja tobi
Na perechresti, na perechresti.
...I wże ne trywożyt'sja siryj tuman
Bezhłuzdjam pro podwyh j nepewne bezsmertja.
...Opuszczeni płeczi zełenych dachiw...
Dałeki, oblizli od witru tremtjat'...
Ridni kołys', –
Zapłakani płeczi...
Strumeni sliz, obirwawsja podił,
Wołocze nytkamy czas.
(Czas za czasom, czas za czasom...)
Łysz w sutinkach tycho chrypitymesz:
"Zdrastuj, brate dałekyj, z doswidom biżencja!
Brate dałekyj, mij wicznyj wtikacz wid
Syńoho, biłoho, żowtoho neba!
Brate dałekyj, mij wicznyj wtikacz
Podali wid sebe, wid sebe, wid sebe..."