Wykonawca: Emihrants'ki
Słowa i muzyka: народні |
Sered Ameryky korczma murowana,
Hej, pyjut, pyjut u ni chłopci do biłoho rana.
Pyjut ony, pyjut, tak sa dohwarjajut:
– Hej, pod'me my, chłopczyska, do staroho kraju!
Bo u starym kraju tak łjude dumajut,
Hej, że po Ameryci pinjazi zhartajut.
Ne zhartajut ony, tjażko na nych rob’jat,
Hej, na sto desjat sjahy popid zemłju chodjat.
Pid zemlom, pid zemlom, popid sywy skały,
Hej, popid sywy skały, jak chrobaczky mały.
– A jak ja ne budu pid zemlom robyty,
Hej, bude moja żena i bosa chodyty.
A jak ja zapocznu pid zemlom robyty,
Hej, bude moja żena topanky nosyty.
W topankach chodyty, krasni oblikaty,
Hej, a ku tomu może i frajira maty.
– Trymaj, żeno, trymaj, ja tobi ne speram,
Hej, bo ja sa do tebe, do kraju ne zberam.