Harjacze ołowo zirok
Ja widczuwaju za wiknom
Twojich oczej, twojich dumok,
De sny na dwoch, żyttja na dwoch.

Ja widczuwaju soncja kryk,
I te jak nicz ciłuje deń.
Use do czoho ty ne zwyk,
Ce smak narodżennja piseń.

Pryspiw:
Sidaju w litak,
I znowu łeczu
Za nebo,
Za wteczu
Ja zapłaczu.
Ta wseż ja tikaju,
Dołajuczy strach.
Bo choczu widczuty
Tebe na hubach.

Harjacze ołowo zirok
Ja widczuwaju za wiknom
czużych oczej, czużych dumok,
De sny na dwoch, żyttja na dwoch.
Ja widczuwaju zapach dnja,
Jakyj nastane czerez wik,
I te jak dychae trawa,
Torkajuczys' twojich powik.

Pryspiw