Wykonawca: Wicz-na-wicz
Tut nemaje sliz, nemaje pytań
Je tilky my i tysjaczi zarikań
Je dwi dorohy, jaki złyłys' w odnu,
Jaku meni ne po syłach projty odnomu.
Pryspiw:
Jak mene zwaty, de mene czekaty (szukaty)
W oczi ne dywysja, pro szczo moji pisni
Ne pytaj.
Kraszcze posłuchaj, de twoji wucha?
Pisnju iz namy wywczy po bukwach
(Ta) I spiwaj.
W czomu oditi ((my) wditi), chto my w c'omu switi,
Szczo robljat' inszi, nacze mali dity
Ne dywys'.
Prosto misysja, bo ce nasza pisnja
I pokłykaj druziw, szczob(y) buło tisno
Woruszys'.
Ja znajdu tebe i ty ne wteczesz
Ja diznajus' pro wse, ałe ne pro te,
Szczo moji słowa – to (ce) tilky składy,
Tomu, szczob kraszcze poczuty, sjudy pidijty.
Pryspiw