Wułycja zaczała nas
W domi hołubych noczej
Dymom nad wodoju,
Żowtoju rikoju, chej!
W domi hołubych noczej
Wułycja łjubyła nas,
Poky wy chotiły,
Poky wy lipyły bez nas...

Pryspiw:
Des' tam, de żywe switło dyskotek,
Może, bibliotek, może, wilnych idej!
Des' tam, de żywe switło dyskotek,
Może, bibliotek, bożewilnych idej,
Może, wse ne tak.

A koły nastane deń,
Wułycja zabude nas.
My taky posmiły,
My taky zmohły bez was!
Wułycja chowała was
W domi hołubych noczej
Dymom nad wodoju,
Żowtoju rikoju, che-e-ej!

Pryspiw (2)

Może, wse ne tak!