Ja nakazaw tobi ne buty – ne zmohła.
Ja nakazaw tobi zabuty – widdałas'.
Komu? Łjubow weseła hra.
Ja nakazaw tobi ne żyty – napyłas'.
Ja nakazaw tobi łjubyty – prodałas'.
Czomu? Kury swoji wusta.
I nichto ne zmoże, może.
Nawit' Boh ne dopomoże.

Pryspiw:
Ty ne taka prosta,
Jak matematyka,
Matematyka moja.
Matematy-maty. (wes' kupłet – 2)

Jakby mohła mene zabuty – napysaw
Taku wesełu pisnju ne pro nas – pro nych
Pro sylnych ta durnych.
Taka enerhija społuczeń ne dlja nas,
I kombinacija hormoniw, jak brechnja,
Łjahaj. Ciłuj swoji słowa.
I nichto ne zmoże, może.
Nawit' Boh ne dopomoże.

Pryspiw (2)