Custom Search

U susida chata biła [5]

Wykonawca: Żartiwływi, satyryczni pisni

Słowa i muzyka:

ukrainian flag Bigger font | Smaller font



U susida chata biła,
U susida żinka myła:
Niżky bili, newełyczki,
Nosyt' żowti czerewyczky.

Wranci ustaje raneńko,
Prybere wse czepurneńko,
Obmete czysteńko w chati,
Na prypiczku szcze j w kimnati.

Na snidanok kulisz zwaryt',
Masłom dobreńko zaprawyt',
Chljaky z sałom szcze j łemiszku
Szcze j zatirku wperemiżku.

A na obid borszcz z smetanoju
Ta szcze j z mysky poływ’janoji,
Z czasnykom pampuszky, kwasza,
Dobra z wyszkwarkamy kasza.

Na połudeń chlib harjaczyj,
Studeń dobryj szcze j teljaczyj,
Jazyk warenyj do chrinu,
Łokszyny na pereminu.

Na weczerju klocky z sałom,
Baranyna z pidływałom,
Mnyszky, putrja, szułyky,
Werhuny ta pyrohy.

A u mene chata czorna,
Żinka brydka, nemotorna,
Tilky spyt' da łeżyt',
Ta ne chocze robyt'.

Pryjszow z polja, zmorduwawsja,
Dobre jisty spodiwawsja,
Wona borszcz pisnyj izwaryt',
Chlib hłewkyj, aż serce dawyt'.

Na snidanky – duli tycze,
Na połudeń – za czub smycze,
Na weczerju – kułaky
Nasztowchaje pid boky.

Pislja toho za łopatu,
Żene k czortu spat' na chatu,
Prykazuje ne zlizat':
– Budu mnjałom potjahat'!

Skazaw: "Hapko, chodim spaty!" –
Wona zaraz tika z chaty,
Ja za neju buw pohnawsja,
Ta miż moskaliw popawsja.

Skazaw: "Hapko, czy ty czujesz,
Czom ty mene ne rjatujesz?"
Wona wiz'me za czuprynu:
– Ne hanjajsja, bisiw synu!

Tak swij wik ja skorotaju,
Nedospłju, nedojidaju,
Tilky bojus' tiji smerti,
Szczob na chati ne umerty.




Share on Facebook