U kolorach dwoch wsja jiji dusza –
Błakytne nebo j zołotawi nywi pid żnywa.
Ne zrozumiłym bude łysze tym,
Chto ne widwidaw postradjańs'kych mołodych krajin.
Tilky w Ukrajini sprawżni diwy, Roksołany,
Tilky w Ukrajini w kożnij chati, nacze w chrami,
Tilky w Ukrajini dywa widbuwa noczamy...
I, do reczi, ce ne pozaoczamy.

Pryspiw:
Kraszcze nema teren,
Łjudy, Welcome to Ukraine,
Czekajemo hostej.
Wwideń czy Sidnej?
Dosyt'! Welcome to Ukraine!
Obyraj szljach cej!

Werba j kałyna nacze obereh,
Oberihaje spokonwiczno prawyj j liwyj breh.
Stepy bezkraji, dżerelna woda,
I, jak ne dywno, najwełycznisza swjata rika.
Tilky w Ukrajini sprawżni diwy, Roksołany,
Tilky w Ukrajini w kożnij chati, nacze w chrami.

Pryspiw